2009-08-15 Garbarnia Kraków - Unia Tarnów (1:2) |
cichy
Garbarz Pełną Gębą
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Garbarnia - Unia Tarnów 1:2 (1:1) Dla Garbarni Bartosz Praciak (30') sobota, 15.08.2009 godz. 11:00 Rydlówka 23 Po przegranej w Pińczowie powinna być wygrana, ale czy będzie? Unia co prawda zremisowała tylko jeden mecz a u siebie przegrala 0-2 to jednak zawsze jest drużyną niebezpieczną i do gry z Garbarnią przygotowuje sie specjalnie. Kibiców z Tarnowa może będzie wspierać część kibiców Wisly ,którzy z niewiadomych przyczyn robią to już od kilku spotkań z Unią .Myślę, że my kibice Garbarni przyjdziemy licznie aby wspierać pilkarzy w drodze do zwycięstwa. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
prezes68a
Administrator
|
Pamiętacie Operację Unia?!
To od meczu z Unią Tarnów w ubiegłym sezonie wszystko się zaczęło. To wtedy, w sile 10 chłopa (przepraszam, i pomagała nam Lola) sprawiliśmy swoim dopingiem rzecz, o której Pan Jerzy Cierpiatka napisał w swoim felietonie:(cytuję z pamięci) "Zawodnicy Garbarni po raz pierwszy od prawie dwóch dekad podbiegli po meczu do swoich kibiców". Dziś możemy powiedzieć, że jest nas więcej. Dziś możemy powiedzieć, że stadion reaguje na nas inaczej, bo do dopingu włączają się coraz częściej i głośniej sąsiednie sektory. Jutrzejszy mecz z Unią Tarnów będzie więc swoistym sprawdzianem, na co nas tak naprawdę stać. Czy potrafimy (mimo słabszej formy w niektórych meczach, zarówno grupowej jak i, a może przede wszystkim, indywidualnej) pokazać wszystko to, co jest w nas najlepsze. Czyli śpiew, dobry, głośny doping i niezłą zabawę. Wszystko to, za co nas lubią i szanują gdzie indziej. Ten kto był w Pińczowie, mógł usłyszeć słowa jednego z kibiców gospodarzy, który żegnając się z nami wraz z grupką swoich kolegów, powiedział: " Wy to jesteście prawdziwi kibice". Wtedy zrozumiałem, że nawet to, że puściły komuś nerwy nie może być usprawiedliwieniem dla pewnych zachowań i dlatego wszystkich, którzy się poczuli zniesmaczeni tym, co stało się podczas meczu z Kmitą przepraszam i obiecuję zrobić wszystko, by to się nie powtórzyło. I jestem pewien, że się nie powtórzy Natomiast nie pogodzę się nigdy z faktem, że ktoś stawia się w roli jedynego sprawiedliwego w Garbarni i z niskich osobistych pobudek, kierowany zawiścią, zazdrością i własnymi kompleksami atakuje mnie bezpardonowo w sposób wybitnie chamski (aczkolwiek nie ordynarny), wcześniej blokując dostęp do serwisu internetowego Garbarni z mojego adresu IP, tym samym nie dając mi możliwości jakiejkolwiek odpowiedzi. Ale ja już zdążyłem się przyzwyczaić do tego, że zachowania tego człowieka zawsze deprecjonowały stanowisko i legendę, jaką było otoczone od czasów Janusza Łazowskiego czy Józefa Ryncarza. I dobrze, że powierzone zostało komu innemu. Ale nie jest to czas ani miejsce na załatwienie tej sprawy, a że załatwiona być musi - chyba nikt nie ma wątpliwości. Unia Tarnów to, tak jak napisał Cichy, bardzo wymagający rywal. To prawda, że kibiców Unii będą prawdopodobnie wspierać kibice Wisły i że robią to w czasie ostatnich meczów pomiędzy Garbarnią a Unią na Rydlówce. Przyczyn takiego stanu rzeczy (poza przyjacielskim układem kibiców Unii z Wisłą) można się także doszukiwać w niskiej pozycji Garbarni w futbolowej hierarchii. Dziś mecze z udziałem naszych piłkarzy nie stanowią tematu wiodącego poza naszym środowiskiem, a kiedyś było inaczej. Mam nadzieję, że taki stan rzeczy nie jest na rękę nie tylko kibicom, ale także działaczom, i że myślą oni intensywnie, jak go zmienić na lepszy (poprzez awans sportowy i poprawę infrastruktury). Wracając do kibiców Wisły: każdego prawdziwego kibica zapraszamy na nasz stadion, bo piłka nożna jest dla ludzi. W ubiegłym sezonie kibicom Unii towarzyszyła grupka kibiców Wisły i nie było żadnych elementów negatywnych z tego powodu. Mam nadzieję, że także w tym sezonie tak będzie. Mam także nadzieję, że kibiców Garbarni przyjdzie tylu, że piłkarze „poczują” na plecach nasze wsparcie i usłyszą nasz doping, w końcu przecież gramy u siebie. A że potrafimy zrobić atmosferę, kilka razy już pokazaliśmy. W meczu z Unią również: Foto:Buzydygan. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez prezes68a dnia Pią 8:50, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy |
pasterz
Garbarz Wędrowny
|
no i po meczu. ale były pozytywy. pierwsza połowa kiedy na przyśpiewki z loży RKS odpowiadali przyjezdni wsparci młodzieżą wisły dała nadzieje że ta III liga to jednak nie jest aż takie sportowe dno jak można by myśleć. Podobało mi się szczególnie to gdy do już obecnych kibiców Wisły dołączyli kibice Unii - ciut spóźnieni ale nie szkodzi. Było ciekawie. Szkoda że w drugiej połowie zakończyli doping skupiając się na opalaniu i oglądaniu a nie na kibicowaniu. Ale za to nasi dzielnie walczyli przez 90 minut przyśpiewek. Było OK
co do meczu - szkoda że bramkarz naszej drużyny miał słabszy dzień. ewidentnie zawalił pierwszą bramkę a i druga pośrednio obciąza jego konto. Głupio złapana żólta kartka i potem niepotrzebmne nerwy pokazały że nie można się "grzać" szczególnie w takim okresie meczu gdzie każdy błąd może skutkowac porażką. Unia była dziś słaba jak nigdy. Do ogrania w 100%, ich bramkarz mniał jeszcze słąbszy dzień niż nasz. Szkoda że tego nie wykorzystaliśmy. Wogle dziwi mnie że gramy tak asekuracyjnie, za mało atakujący hi napastników. za mało obrońców włącza się w akcje ofensywne. tak nie możemy grać szczególnie u siebie. trzeba przekonac trenera aby w meczach na Rydlówce bardziej ryzykował i grał 3 napastnikami albo 5 pomocnikami. Inaczej lipa. A ze spraw poza meczowych - w końcu jest ogrodzenie wzdłuż całego terenu myślałem że tego nie dożyję |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Brązowa Armia
Garbarz Pełną Gębą
|
Mecz do wygrania w 100%,ale było inaczej .Po 1-wsze to obie bramki na 1:0 i 1:1 po błędach bramkarzy ,potem widoczna przewaga Garbarni ,która nie umie tego uzasadnić golem;druga połowa w 1-wszej części dalej przewaga Garcy ,ale potem gra w głębokiej defensywie i Unia przejmuje przewagę w grze zadaje cios decydujący bramka na 1:2 i w taki oto sposób zostaliśmy na własnym terenie bez punktów ,które powinniśmy mieć.
Proponuje naprawdę wyciągnąć wnioski z tego meczu ,bo będzie coraz gorzej U siebie musimy wygrywać ,a nie oddawać za frajer punkty A tak na marginesie to proponuje dać szanse w bramce Chmurce |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Smoczek
Garbarz Pełną Gębą
|
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Smoczek dnia Sob 23:13, 15 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
prezes68a
Administrator
|
Fotorelacja z meczu przygotowana przez:
[link widoczny dla zalogowanych] A także skrót meczu w Krak.TV: [link widoczny dla zalogowanych] I jeszcze relacja filmowa zrealizowana przez kibiców Unii: http://www.youtube.com/watch?v=XgW-JhjqD2U&eurl=http://www.zksunia.tarnow.pl/&feature=player_embedded#t=52 A na tym prawie 9-minutowym skrócie słychać doping, i to słychać doping dla Garbarni. To dla tych wszystkich, którzy twierdzili podczas meczu, że "dziś jest słabo" Natomiast po meczu zawodnicy Unii podziękowali swoim kibicom za doping w sposób, którego można tylko pozazdrościć. A to już dla zawodników, którzy nie są zbyt skorzy do podejścia po meczu do kibiców... NA ZAWSZE Z WAMI GARBARZAMI WIERNI PO PRZEGRANEJ, DUMNI PO WYGRANEJ |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez prezes68a dnia Nie 20:43, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 3 razy |
2009-08-15 Garbarnia Kraków - Unia Tarnów (1:2) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.